News
Wycieczka Towarzystwa Przyjaciół Nowego Miasta do Warszawy
02.12.2022
Kiedy się żyje na prowincji, a miejscowy niszczejący pałac jest niedostępny, można zatęsknić za wielkoświatowym pałacowym życiem. A poza tym, skoro jeżdżą po świecie nowomiejscy seniorzy, licealiści, a nawet małoletnia dziatwa szkolna, nic dziwnego, że członkowie Towarzystwa Przyjaciół Nowego Miasta , pod światłym przewodnictwem Prezesa, też zapragnęli wyrwać się w świat.
Cel: Warszawa. Najpierw Zamek Królewski, dawna siedziba władców Polski, odbudowywany w latach 1971–1984 wysiłkiem całego społeczeństwa.
Obejrzeliśmy królewskie apartamenty, Salę Tronową, Salę Senatorską, w której w 1791 roku uchwalono Konstytucję 3 Maja – pierwszą w Europie i drugą na świecie. Podziwialiśmy liczne dzieła sztuki użytkowej: meble, zegary, a także obrazy, w tym płótna Bernarda Bellotta, zwanego Canalettem, który malował widoki Warszawy, a także insygnia królewskie Stanisława Augusta Poniatowskiego: Łańcuch Orderu Orła Białego, miecz ceremonialny Orderu św. Stanisława oraz berło z akwamarynu. Na koniec zobaczyliśmy stanowiące dopełnienie rezydencji ogrody w jesiennej szacie.
Jakby tych wrażeń było mało, ruszyliśmy do Wilanowa.
Król Jan III nabył posiadłość Milanów w 1677 roku. Z jego inspiracji powstał tu barokowy pałac, wokół którego założono wspaniałe ogrody, folwark z budynkami gospodarczymi oraz zwierzyniec. Symboliczna była zmiana nazwy Milanów na Villa Nova, spolszczone następnie na Wilanów.
W pałacu wilanowskim prezentowane są zarówno apartamenty królewskie Jana III i Marii Kazimiery wraz z pamiątkami po rodzinie Sobieskich, jak i znakomita kolekcja sztuki europejskiej, polskiej i orientalnej. Znajdują się w niej wybitne przykłady malarstwa (dzieła m.in. Lucasa Cranacha, Jana Lievensa, Petera Paula Rubensa, Pompea Batoniego, Angeliki Kaufmann, Antona Graffa), waz antycznych, porcelany oraz rzemiosła artystycznego, a także niezwykle interesujące zbiory przedmiotów pochodzących z krajów azjatyckich .
Kiedy nasyciliśmy oczy przepychem pałacowych wnętrz, na deser czekała nas jedna z największych atrakcji Warszawy: Królewski Ogród Światła, jesienno-zimowa wystawa plenerowa, która tysiącami kolorowych diod rozświetla historyczne ogrody przy pałacu. Same nazwy instalacji pobudzają wyobraźnię: Galeria Obrazów, Muzyczny Ogród Marzeń, Ogród Różany Rafaello… Istny zawrót głowy! I w takim oszołomieniu powróciliśmy do rodzinnego miasteczka, skąd zapewne niedługo znów wybierzemy się w szeroki świat.
J.S. Fot. Barbara Kokoszkiewicz, Jacek Zakrzewski.